Historia pokazuje, że kobiety w cesarstwie rzymskim, dożywały średnio do około 30 lat . Do roku 1900, długość życia kobiety nie przekraczała 50 lat, a obecnie kobiety żyją 80 lat i dłużej. I co ważne, jeszcze sto lat temu, większość kobiet nie dożywała do menopauzy. Wiadomo, że postęp medycyny spowodował wydłużenie się życia człowieka w ogóle. W dzisiejszych czasach w porównaniu choćby z wiekiem naszych babek, więcej żyje kobiet po 50. roku życia.
Na przestrzeni tych lat, zmieniła się także rola społeczna kobiet. Jeszcze w końcowych latach XX wieku, główną rolą kobiety było to, aby wyjść za mąż, być matką i gospodynią domową. Czasy się zmieniały i niektóre role musiały zmienić także swoją hierarchię, co dla samej rodziny, nie zawsze wychodziło na dobre. Obecnie kobiety pracują równorzędnie na dwóch etatach, czyli dom i praca, zajmują te same stanowiska, co mężczyźni. Nastało równouprawnienie, ale często same kobiety nie są przekonane, co do tego, czy ta walka o równe prawa była i jest zjawiskiem w pełni pozytywnym?!
Dla milionów kobiet na całym świecie, naturalne, fizjologiczne dolegliwości związane z menopauzą są sporym utrudnieniem w ich życiu i pracy zawodowej. Niejednokrotnie
menopauza, daje tak nasilone objawy, że dezorganizuje codzienne życie kobiety. Spójrzmy np. na wiek okołomenopauzalny, kiedy to następuje rozluźnienie kontaktów z dziećmi, bo zaczynają powoli usamodzielniać się i „wyfruwać” z rodzinnego gniazda.
menopauza, daje tak nasilone objawy, że dezorganizuje codzienne życie kobiety. Spójrzmy np. na wiek okołomenopauzalny, kiedy to następuje rozluźnienie kontaktów z dziećmi, bo zaczynają powoli usamodzielniać się i „wyfruwać” z rodzinnego gniazda.
Zdarza się, że kobieta coraz krytyczniej postrzega samą siebie. Widzi wszędobylski kult młodości, media aż roją się od smukłych sylwetek młodych kobiet. W reklamach kobieta, właściwie jeszcze dziewczyna jest atrakcyjnym wzorcem seksualnym. Bilans życia nie zawsze wychodzi u niej na zero, czasami więcej jest minusów! To wszystko powoduje, że kobieta popada w huśtawkę nastrojów, miewa depresję, za którą stoi niedobór hormonów. Taki stan nosi często nazwę psychozy klimakterycznej.
No comments:
Post a Comment